Zostaliśmy poproszenie przez zaprzyjaźnioną osobę o pomoc i analizę stosowanych przez jej firmę działań marketingowych polegających na promocji sklepu internetowego z produktami dla dzieci. Nazwy może nie będziemy zdradzać, bo nie wiemy, czy by sobie tego życzyła jednak sama analiza może się przydać osobo borykającym się z podobnymi problemami wynikającymi z ostatnio rosnącymi kosztami reklam wynikającymi z większej konkurencji na rynku internetowym oraz przycinaniem „darmowego” zasięgu przez portale społecznościowe.
Przedstawienie aktualnych działań prowadzonych przez sklep:
Informacje które dostaliśmy, plus statystki, których już niestety nie możemy opublikować
Sklep: obecnie powoli wdrażamy lifting strony, bo trochę bieda. Jesteśmy po audycie wiemy co tu mamy robić (robi nam to firma, bo na iai za wiele sami nie zdziałamy). Rekomendacje: Uładnienie strony, więcej contentu (blog), lepsza strona produktu. Poprawienie newslettera i wiadomości systemowych. Tak w skrócie.
Fanpage: Prowadzi nam agencja (od lutego) generalnie wg mnie ładnie to robią angażują fanów itp. natomiast idą na to na prawdę duże wg mnie pieniądze łącznie z budżetem reklamowym kilka tysi. Oni wysyłają swoje statystyki, ale ja za bardzo nie widzę wzrostu sprzedaży, ponadto mój analitics pokazuje całkiem coś innego. Twierdzą, że rozliczają za last click, no ale to gdzieś indziej byłoby mniej. tzn w CPC lub organic, czy direct. Generalnie planuje przyciąć im budżet i zobaczyć co się zmieni.
IG: wypuszczamy regularnie posty, moje dziewczyny robią stories praktycznie codziennie. Coś tam sobie przyrasta powoli fanów, ale nie sprzedaje wcale, podobno też nie od tego jest, choć znam profile gdzie mogę się założyć, że sklep tylko przez IG sprzedaj . Jak NoskiEskimoski.
Adwords: to też robi nam agencja. Z dwa lata temu było super od zeszłego roku wyniki są coraz gorsze. Wyżyna nas konkurencja i podobno nic się nie da z tym zrobić. Chodzi przede wszystkim o frazy związane z nosidełkami tula. Wypchnął nas całkowicie Ekomaluch, Tulisie itp. w ogóle nas nie ma chociaż kiedyś praktycznie byliśmy sami. Rozumiem agresywne działania konkurencji, ale wszyscy kupujemy po tych samych cenach, więc gdzieś to się musi przecież spiąć. Mimo to idzie budżet na reklamę też na kilka „K” a ROAS na poziomie 500%, a powinien być koło 1000%. Nie wiem jak ich sprawdzić, co im kazać. Jakby osiedli na laurach i coś tam tylko korygują… Jak wpiszę w google inne produkty, które mamy w sklepie to tez słabo się pojawiają w marchancie. Problem w tym, że zawsze nam się głównie sprzedawały właśnie nosidełka Tula i to była znacząca pozycja w sprzedaży, nawet jakieś 60%, a teraz mamy to wyjęte z przychodu. Próbujemy promować inne produkty, ale póki co nic tak dobrze nie zassało.
SEO: jako tako nie robimy, bo już nie starcza z jednej strony budżetu, z drugiej nie jestem przekonana czy takie pozycjonowanie zapleczem ma sens jak wszystko się co chwile zmienia.
Allegro: Coś tam się sprzedaje, ale nic nie reklamujemy, bo nie ma kiedy do tego przysiąść a z tymi reklamami co chwile się coś zmienia.
Zastanawiam się czy nie lepiej poprzycinać te budżety i nie zainwestować w influencerki, reklamę na blogach, a przynajmniej to zrównoważyć.
Jak spojrzysz na statystyki, to spadki są katastrofalne. Wybacz, ale pokasowałam kwoty, ale widać po %, że jest kiepsko.
Aktualnie mamy sezon, a u nas hula wiatr, mam wrażenie, że wszyscy poszli gdzieś indziej. Długo tak nie pociągniemy, więc szukam możliwych rozwiązań, najlepiej jak najszybszych do wdrożenia.
Nasza analiza:
Nie analizowałem dogłębnie statystyk, bo nie miałem za bardzo kiedy. Z tego co widzę, to szczególny spadek jest w ruchu organicznym, co jest prawdopodobnie spowodowane zmianami w algorytmach Google. To tak jest, że dla jednych są korzystne, dla innych nie. Wspomniałaś, że nie prowadzisz działań SEO. Z jednej strony jakbyś miała dobrą agencje lub specjalistę, który nie kasuje astronomicznych sum i prowadzi to w taki sposób, że buduje zaufanie do domeny, to jest to bardzo skuteczna metoda, bo nie płacisz za klik, czy wyświetlenia. Niestety twoje obawy są też słuszne, bo bardzo dużo firm robi to spamerskimi metodami, wiele jeszcze linkuje frazami kluczowymi exact match, czego się od lat nie powinno robić, bo Google ma algorytm, który to wykrywa i potem takie strony lecą. No, ale są szybkie efekty, a potem zadzwonią do innego i pozyskają kolejnego klienta, który się nie zna. Takie są realia niestety. SEO to powinien być wieloletni systematyczny proces, który Tobie jako osobie nie znającej dokładnie aspektów działania będzie bardzo trudno kontrolować. Osobiście nie wyobrażam sobie bazowania na samych reklamach CPC CPM itp. Adwords i FB swoje kosztuje, do tego dochodzą pośrednicy w postaci agencji i to rozumiem generuje potężne koszty, tym samy w jakiś stopniu będąc też przyczyną problemu rentowności. Jak dla mnie organiczny ruch jest kluczowy, ale dzisiaj nie łatwo to zrobić i zajmuje bardzo dużo czasu i pracy, tak aby robić to bezpiecznie i długookresowo. W tej dziedzinie niestety też się wszystko ciągle zmienia.
Adwords Merchant i Konkurencja.
Tutaj niestety rzeczywiście jest więcej reklam. Krążą też plotki, że Google samo podbija stawki, ale to plotki. Ogólnie więcej reklamodawców, wyższe stawki, trudniej się przebić i jest drożej. Ogólnie my nie pchamy się w drogie stawki CPC, no ale jest to oczywiście kosztem zasięgu i skuteczności. Przy czym też koszty są mniejsze.
Facebook – Fanpage i reklama
Zdjęcia są spoko, dobrze pionowo ustawione i prowadzenie też jest ok. Przy czym nie generuje to sprzedaży z prostej przyczyny – nie kieruje do sklepu. Ludziom nie chce się szukać im więcej zachodu ma użytkownik z dotarciem do oferty / landing page, tym większe prawdopodobieństwo, że nie wjedzie do sklepu i nie kupi nic.
Celem postu nie powinno być samo prowadzenie fanpage, ale sprzedaż.
Co można poprawić:
- W przypadku takich postów jak robicie z foto – linki bez skracacza, tylko normalne, na samej górze w pierwszych zdaniach, tak żeby nie były zwiniętej części tekstu, otoczone emoji, żeby przyciągnąć wzrok. Tak jak jest teraz mija się z celem. Trzeba rozwijać post żeby w ogóle zobaczyć link.
- Warto też dodawać przyciski, zawsze to kolejne miejsce, w które użytkownik może kliknąć, żeby go przeniosło do sklepu.
- Takie posty umożliwiają dobre zaprezentowanie produktu, ale klikalność w linki mają małą. Posty z klikalnymi obrazkami – tak zwane karuzele – nadal w kwestii klikalności CTR są najskuteczniejsze, warto też z nich korzystać, szczególnie w przypadku płatnych reklam.
- Możesz pomyśleć o filmach prezentujących jakieś ciekawe rozwiązania itp. To jest dobre pod społecznościówki. Zawsze z linkiem u góry w opisie i przycisk akcji.
Powyższe odnośnie zarówno darmowych postów jak płatnych reklam.
Influencerzy.
Tu trudno ocenić skuteczność takich wpisów. Ci, którzy mają realnie duży zasięgi i skuteczność, raczej się cenią. My omijamy influencerów, którzy się opierają na samych społecznościówkach. Jak już to w celu pozyskania dobrego linka z mocnego bloga, ale to też nie tak łatwo ocenić ile realnie jest wart.
Reasumując, warunki się zmieniają przez konkurencje rosną koszty reklamy, a do tego dochodzą Ci wynagrodzenia agencji. Spadły też darmowe zasięgi – prawdopodobnie w Google i z FB również, ponieważ FB sukcesywnie przycina zasięgi darmowych postów, po to żeby ludzie kupowali płatne reklamy. Te z kolei również są droższe i mniej skuteczne, ponieważ ogólnie liczba reklam wzrosła na FB, a ludzie się bardziej uodpornili.
Moim zdaniem mogłabyś pójść też w SEO, ale bardzo trudno będzie Ci znaleźć wiarygodną i skuteczną agencję lub nawet indywidualnego pozycjonera, który zrobi to w sposób bezpieczny dla domeny i długofalowy. Poza tym musisz się nastawić na długi czas działań i ponoszenia systematycznych kosztów, a nie jesteś w stanie zweryfikować skuteczności i metod. Linki z blogów od influencerów mogą trochę pomóc. Same reklamy CPC są chyba za drogie. Kwestia jeszcze też konfiguracji, ale to w każdej branży jest inaczej i trzeba ciągle eksperymentować.
Opinie na forum - Dodaj opinię
do wpisu: "Analiza działań marketingowych w ramach ecommerce "
*Publikowane komentarze są wyłącznie prywatnymi opiniami użytkowników. Administracja nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i komenatrzy.